środa, 1 kwietnia 2020

Dziś Prima aprilis


Kochani co może spowodować uśmiech na twarzy - dobry żart , uśmiech drugiej osoby ,dobry uczynek -dziś dzień , w którym śmiało możemy zażartować,zrobić psikusa ...
Po łacinie Prima Aprilis oznacza dosłownie 1 kwietnia. Tego dnia wszyscy, którzy mają naturę dowcipnisiów mogą się wykazać. W tym dniu celowo wprowadzamy w błąd, robimy bliskim osobom dowcipy, kłamiemy, wymyślamy fikcyjne historie i staramy się je opowiedzieć tak, by inni w nie uwierzyli. Ważne, by primaaprilisowe żarty nie były złośliwe i nikogo nie obrażały. Prima aprilis jest niezwykle popularnym zwyczajem. Żarty na prima aprilis wymyślają wszyscy – w przedszkolach, szkołach, zakładach pracy, w domach. Informacje, które mają niewiele wspólnego z prawdą, usłyszymy w telewizji, radiostacjach i przeczytamy w prasie. Trzeba mieć się na baczności i uważać, aby nie dać się nabrać.

Prima Aprilis w Polsce.
Do Polski święto „prima aprilis” dotarło z Europy Zachodniej przez Niemcy pod koniec XVI wieku, a już w XVII wieku polski poeta Wacław Potocki pisał: „Prima Aprilis, albo najpierwszy dzień kwietnia. Do rozmaitych żartów moda staroletnia.” Wtedy też przyjęło ono nieco inną formę, która przetrwała do dnia dzisiejszego. A zatem żartujemy i celowo wprowadzamy innych w błąd. Im bardziej i wymyślniej kogoś nabierzemy, tym satysfakcja większa. Zazwyczaj żarty wymyśla się z samego rana, zanim ktoś połapie się, jaka jest data w kalendarzu. Jednak nieprawdziwe informacje przekazuje się do późnego wieczora, choćby z uwagi na tych, których „czujność” w ciągu dnia spadła. Prima aprilis to jedyny dzień w roku, w którym oszukiwanie innych jest jak najbardziej na miejscu i wszystkie żarty należy traktować na luzie i z przymrużeniem oka. Trzeba jednak uważać na smutasów i śmiertelnie poważnych! Choć i oni w tym dniu, szybko powinni dać się udobruchać.
Prima Aprilis na świecie.
Święto „prima aprilis” od wieków występuje na świecie, jednak różnie jest obchodzone w poszczególnych krajach. Ogólnie wszędzie panują te same zasady, to znaczy: wymyślanie żartów i kłamstw w poszukiwaniu naiwnych, którzy w nie uwierzą. I tak np.:
– W krajach anglojęzycznych 1 kwietnia jest nazywany „Dniem Głupców” (April Fools’ Day). W Wielkiej Brytanii, Australii i RPA wzajemne, żartobliwe oszukiwanie się może trwać tylko do południa.
– W krajach germańskojęzycznych dzień ten jest nazywany po prostu „1 kwietnia”, a żart zrobiony tego dnia Aprilscherz.
– We Francji prima aprilis jest określany jako „Dzień kwietniowej ryby” (Jour du poisson d’avril) a pierwszokwietniowe żarty nazywane są „kwietniowa ryba”. Francuzi, kiedy uda im się kogoś nabrać, przypinają mu do pleców kartkę z narysowaną rybą. Zwyczaj ten znany jest również we Włoszech i nazywany jest „Pesce d’aprile”.
– W Szkocji 1 kwietnia znany jest jako „polowanie na głupca” (Hunt the gowk Day).
– Na Litwie jest to „Dzień kłamcy” (Melagio diena).
– W Portugalii to „Dzień kłamstwa” (Dia da mentira).
– A w Rosji jest to „Dzień śmiechu” (Dień smiecha).
A teraz kilka najbardziej popularnych żartów, które możemy wykorzystać 1 kwietnia:
1.Lakierowane mydło:
– mydło dokładnie pokrywamy bezbarwnym lakierem do paznokci. Potem możemy już tylko obserwować, jak zdezorientowani członkowie naszej rodziny zachowają się, gdy nie będą mogli nim umyć rąk.
2. Jajecznica z jajek na twardo:
– gotujemy jajka na twardo i odkładamy je na stałe miejsce w lodówce. Następnie prosimy kogoś o zrobienie jajecznicy.
3. Słodka pasta w tubce od pasty do mycia zębów:
– Opróżniamy pieczołowicie tubkę z pastą do zębów i uzupełniamy ją przy pomocy strzykawki czymś co ma wyjątkowo przyjemny smak np. bitą śmietaną.
4. Sól w cukierniczce:
– zamiast cukru wsypujemy do cukiernicy sól. Kto pierwszy „posłodzi” sobie herbatę, będzie bardzo zdziwiony.
5. Gdzie są buty?:
– chowamy wszystkie buty w jedno miejsce, a pozostawiamy tylko kapcie. Innym sposobem jest powiązanie sznurówkami różnych butów nie do pary.
6. Myszka się zepsuła:
– zaklejamy myszkę od spodu tak, by nie mogła się poruszać. Możemy użyć do tego celu plastra lub taśmy. Taki żart możemy zrobić koledze z pracy, albo dziecku, gdy chce usiąść do gry komputerowej.
7 Która godzina?:
– przestawiamy w domu wszystkie zegarki, budzik także np. o godzinę do przodu Taka dezorientacja od rana wprawi domowników w konsternację, a my będziemy mogli nieźle się pośmiać.
Oczywiście żartować w prima aprilis można na wiele sposobów. Starajmy się więc uruchomić naszą wyobraźnię i pomysłowość – im sprytniej i wymyślniej kogoś nabierzemy tym satysfakcja większa. Ale pamiętajmy przy tym, że prima aprilis powinien być radosnym dniem, dlatego wszelkie dowcipy, „wkręcanie” czy żartowanie z innych nie powinno nikogo obrażać. Bo nie raz się zdarza, że primaaprilisowy dowcip wymyka się spod kontroli i ktoś może płakać z powodu „niewinnego” psikusa. A przecież nie o to chodzi, by komuś zrobić przykrość, ale by się dobrze bawić. Bawmy się więc, aby tradycji stało się zadość, bo w prima aprilis nikt nie powinien się za bardzo boczyć, jeśli stanie się obiektem żartu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz